Warto wierzyć w swoje możliwości.
Michał Sowa
Bajka dla dziecka, które wątpi w swoje możliwości,
ponieważ nie ma takich samych szans
i podobnie równego startu jak jego rówieśnicy
Miś Grant
Historia ta wydarzyła się dawno temu, za górami, za rzekami, w bardzo
starym lesie...
Pewnego razu niedźwiedzie mieszkające w osadzie postanowiły urządzić
kolejny turniej koszykówki. Wszystkie misie chciały bardzo dobrze się
do niego przygotować, aby nie wypaść źle. Zwierzęta ciężko trenowały,
najbardziej wyróżniał się Miś o imieniu Grant. Zwierzak ten wiedział bowiem,
że nie jest najlepszy w koszykówce, dlatego w treningi wkładał całe serce,
dawał z siebie maksimum. Był świadomy tego, że tylko w ten sposób może stać
się lepszym zawodnikiem.
Jednak Miś miał jeden problem. Wszystkie pozostałe zwierzęta miały dobre
buty „do kosza” i piękne stroje. Miś wstydził się trochę swoich obdartych
trampek i przykrótkich spodni. Ta myśl nie dawała mu spokoju. Podczas
jednego z treningów doszło do przykrej sytuacji, ponieważ niedźwiedzie
obserwujące Granta, zaczęły się z niego naśmiewać. Oczywiście chodziło
o to, jak ów Miś jest ubrany. Zwierzak po chwili rozgonił towarzystwo, usiadł
na pniu i zaczął płakać. Było mu bardzo smutno i myślał nawet o wycofaniu
się z turnieju.
Całej sytuacji przypatrywał się stary, mądry niedźwiedź, który kiedyś
niejednokrotnie wygrywał leśne mistrzostwa. Usiadł obok i powiedział
Misiowi coś bardzo ważnego. Otóż wytłumaczył Grantowi, że nie szata
zdobi człowieka i że ani ładne buty czy piękny strój nie pomogą mu wygrać
turnieju. Wytłumaczył mu też, że tylko ciężką pracą i wysiłkiem, jaki wkłada
w trening, może osiągnąć sukces. Miś podniósł głowę, wstał i wznowił treningi
z jeszcze większą werwą niż dotychczas. Trenował zawzięcie, spoglądając
kątem oka na pewne siebie niedźwiedzie. Nadszedł dzień zawodów. Miś zjawił się na boisku pierwszy. Rozgrzał się,
oddał kilkanaście rzutów do kosza i usiadł, czekając na swoją kolej. Mistrzostwa
się zaczęły. Grant zazdrościł innym strojów, ale pamiętał, że tak naprawdę,
to nie ubrania są najważniejsze.
Nasz bohater dotarł do samego finału. Tam spotkał się z innym
niedźwiedziem, który był chyba najładniej ubrany, ale także posiadał
duże umiejętności, ponieważ był triumfatorem poprzednich zawodów. Grant,
po zaciętym pojedynku, pokonał go i cieszył się ze zwycięstwa. W nagrodę
dostał prawdziwe buty koszykarskie. Wszyscy byli pod wrażeniem Granta,
nabrali do niego szacunku i zawsze chętnie z nim grali. A w całym lesie zrobiło
się o nim bardzo głośno.
Morał jest taki, że do osiągnięcia postawionego sobie celu trzeba dążyć
z całych sił i mocno w siebie wierzyć, nie zważając na przeciwności losu,
omijając je lub stawiając im czoło.
Żródło: Opowieści terapeutyczne studentów Pedagogiki i Filologii polskiej pod red. M. Leszczewskiej "Szuflada z bajkami"
Kewin C 1b
OdpowiedzUsuń