Szuflada z bajkami
Paweł Słowakiewicz - Bajka dla dziecka, które myśli ze wszystko umie
Królestwo Lasu
Dawno, dawno temu, właściwie nikt nie wie – gdzie, istniało Królestwo
Lasu. Jak sama nazwa wskazuje, rządził tam król, a nazywał się Staromądry
Dąb i liczył sobie sześćset spadów liści (co znaczy: sześćset lat). Był on
władcą bardzo dobrym, a wynikało to przede wszystkim z jego ogromnego doświadczenia. Żył tam sobie też młody, ledwie dziesięcioletni buk, o imieniu
Mateusz. Był on niezwykle odważny i ambitny, ale przy tym jeszcze niezbyt
mądry i to nie raz już wprowadziło go w spore tarapaty. Nie inaczej było
tym razem.
Gdy tak pewnego razu przechadzał się stary król po lesie, usłyszał,
jak mały Mati, bo tak na niego mówiono, przechwalał się, że bycie takim
władcą, to „bułka z masłem” i że on w każdej chwili mógłby zasiąść na tronie
i rządzić. Staromądry Dąb, słysząc te słowa, postanowił dać małemu szansę
i pozwolił Mateuszowi objąć władzę na jeden dzień. Wiedział, jaki będzie efekt
jego rządów.
I tak, gdy Mati zbudził się rano, przywitała go jego własna jednodniowa
służba. Miał wszystko podane „pod nos” i nic nie musiał robić. Tak minął cały
ranek, co utwierdziło Mateusza w słuszności jego zdania. Ale później zaczęły
się dziać rzeczy, na które „nowy król” nie był przygotowany. Inne drzewa
zaczęły prosić o radę i o pomoc w swoich problemach, ale niestety, Mateusz
był jeszcze młodym drzewkiem i nie wiedział, jak ma pomóc innym, co zresztą
przewidział prawdziwy król, wzywając Matiego do siebie. Powiedział mu,
że odwaga i męstwo to nie wszystko, że trzeba przede wszystkim mieć
doświadczenie i mądrość, aby móc pomagać innym.
Mateusz zrozumiał ten przekaz, bo był mądrym drzewem, ale jeszcze tylko
dzieckiem. A najlepsze jest w tej historii to, że Mateusz wziął sobie do serca
słowa bardziej doświadczonego i dużo mądrzejszego króla, także po pięciuset
latach. Został królem tego królestwa, już takim prawdziwym, nie na jeden
dzień. Stał się jednym z najwybitniejszych władców tej krainy
Żródło: Opowieści terapeutyczna studentów Pedagogiki i Filologii polskiej pod red. M. Leszczewskiej "Szuflada z bajkami"
Komentarze
Prześlij komentarz